Bezpieczny maluch od A do Z

 

             Większość wypadków przytrafiających się naszym maluchom jest spowodowana brakiem wyobraźni rodziców i brakiem dobrych zabezpieczeń przestrzeni dzieci. Taki eksperymentujący maluch jest zagrożeniem sam dla siebie, tylko niestety o tym nie wie. Pomóżmy mu przetrwać ten trudny, niebezpieczny czas poznawania świata poświęcając mu dużo uwagi i stwarzając bezpieczne otoczenie.

Przypomnijmy sobie w skrócie dziecięce abc… bezpieczeństwa.

A - jak atest dla wszystkich zabawek, mebli, farb, tkanin,
B - to blokady, barierki, bramki (schody, okna, drzwi),
C - to chemikalia z dala od dzieci, w bezpiecznym niedostępnym miejscu,
D - to drobne elementy (koraliki, monety), czyli wszystko co się zmieści w buzi,
E - jak elektryczne urządzenia, kable, gniazdka i kuszące błyszczące światełka,
F - jak torby foliowe i worki w zasięgu ręki, bezpieczne foteliki samochodowe,
G - gorące potrawy, woda,
H - to bezpieczne huśtawki i zabawa na placu zabaw,
I - jak iskra z kominka i ogień
J - bezpieczne jedzenie potraw dostosowanych do wieku malucha (drobne słodycze, orzeszki)
K - to kuchnia i wszystkie urządzenia znajdujące się w niej,
L - to lekarstwa w domowej apteczce,
Ł - bezpieczne łóżeczko dla smyka,
M - jak maty antypoślizgowe,
N-O - ostre narzędzia i przedmioty znajdujące się w zasięgu,
S - to stabilne meble bez zwisających obrusów i serwet, bezpieczne szuflady z blokadami,
T - to trujące rośliny,
U - to upadki, uderzenia i udzielanie pierwszej pomocy,
W - to bezpieczne wyznaczanie dziecku granic, nie pozwalanie na wszystko,
Z - to zabezpieczenia w szerokim znaczeniu: zatyczki do gniazdek, zabezpieczenie kantów,

           Jak widzimy, nasze bezpieczne Abc malucha możemy uzupełniać na wszystkie możliwe sposoby w zależności tak naprawdę od wieku dziecka. Jedno jest pewne, że to my dorośli bierzemy odpowiedzialność, za prawidłowy rozwój naszych dzieci, za zdrowie, a niejednokrotnie za ich życie. Starajmy się zrobić to co możliwe, aby zapewnić bezpieczeństwo. Uruchamiajmy naszą wyobraźnię w każdej sytuacji. Nie bójmy się pytać i szukać odpowiedzi. Ważne aby przestrzeń wokół malucha od pierwszych dni była bezpieczna . Łóżeczko bez poduszek i pluszaków, dostosowanie poziomu materaca do wieku, z odpowiednim rozstawem szczebelków, żeby dziecko nie włożyło pomiędzy nie głowy. Korzystając z przewijaka pamiętajmy o bezpiecznym położeniu, nie zostawiajmy malucha na nim samego. W czasie karmienia pamiętajmy, aby nie zostawiać dziecka samego z butelką. Po karmieniu pilnujmy, żeby mu się odbiło. Dziecko układajmy na boku. Dla rodziców dzieci, które zaczynają poznawać świat namacalnie, zaczynają raczkować i chodzić, zaczyna się nowy rozdział w ich życiu. Czasami trzeba przemeblować nie tylko życie codzienne, ale też całe mieszkanie, dostosowując  je do naszych milusińskich. Zabezpieczamy schody specjalnymi barierkami i bramkami. Krzesła i taborety służą nie tylko do siedzenia, ale idealnie nadają się do wspinaczki. Nie stawiajmy ich blisko okna. Zwisające obrusy, serwety zawsze można pociągnąć, aż strach pomyśleć co im może spaść na głowę. Zabezpieczamy ostre kanty mebli, stołów, blokujemy szuflady w których można znaleźć różne ciekawe rzeczy. Ostre przedmioty trzymajmy poza zasięgiem. Usuńmy z zasięgu drobne przedmioty, monety, koraliki, agrafki, guziki, baterie alkaliczne czy drobne klocki. Nie pozwalajmy bawić się foliowymi workami i reklamówkami. Środki chemiczne, proszki, płyny i żele trzymajmy w miejscu niedostępnym. To samo dotyczy lekarstw, które powinny znajdować się w zamkniętym bezpiecznym miejscu. Warto zapoznać się z listą trujących roślin, które mogą znajdować się w naszych domach jako rośliny ozdobne(fikus, bluszcz, diffenbachia, oleander). Jeżeli nie chcemy ich się pozbyć to postarajmy się ustawić je poza zasięgiem oraz zabezpieczyć ziemię. Miejmy szeroko otwarte oczy wybierając się z maluchem do sklepu ogrodniczego, gdzie też ma dostęp do roślin i różnych kolorowych owoców, które wyglądają jak kolorowe cukierki. I w końcu to co interesuje maluchy najbardziej czyli kontakty, wijące się kable, świecące lampki. Postarajmy się zabezpieczyć kontakty specjalnymi zatyczkami, a wijące kable możemy schować np. pod dywan lub pod listwę. Gorące potrawy czy wrzątek powinien znajdować się poza zasięgiem, chociaż maluchy uwielbiają gotować razem z mamą. Kiedy maluch staje się samodzielny postarajmy się pomagać w zdobywaniu świata. W łazience czy w wannie warto zamontować maty antypoślizgowe oraz specjalne podesty. Nigdy nie zostawiajmy malucha samego w wannie. Pamiętajmy o bezpiecznych zabawkach z atestem, który daje gwarancje, że zostały wykonane z nietoksycznych substancji i są bezpieczne dla naszego dziecka. Pamiętajmy, nasza wyobraźnia powinna być uruchomiona 24 godziny na dobę, to my odpowiadamy za ich bezpieczeństwo, to my tworzymy przyjazny, bezpieczny świat.

 

Opracowano na podstawie miesięcznika „Twoje Dziecko” nr 1/2017